czwartek, 27 września 2012

DIABOLOS



 DIABOLOS


DIABOLOS (hebr. Szatan, Satan) ? z hebr. ha-satan?, przeciwnik?; Pan Terroru i Kuszenia, praojciec wszystkich demonów, uosobienie wszelkiego zła. Szatan: przeciwnik, opozycjonista, oskarżyciel, pan piekielnego ognia, Piekła, południa. Diablo jest prawdopodobnie największym i najbardziej zaciekłym wrogiem ludzkiego życia. Mieszka na legendarnej Siódmej Ziemi w twierdzy zbudowanej z Czarnego Ognia.

Jest on upadłym aniołem, według Biblii ?Anioł Przepaści?. Jego wyznawcy działają o wiele subtelniej, niż innych Diabłów - często o wiele skuteczniej niż ci, którzy posługują się tępą przemocą. Już w Księdze Hioba ?pod pokrywką służenia Bogu dostrzega się [...] wrogie zamiary [szatana], jeżeli nie wobec Boga samego, to przynajmniej wobec człowieka?, natomiast w Księdze Zachariasza (3, 1-5), szatan ?zachowuje się wyraźnie jak prawdziwy przeciwnik planów, jakie Bóg ma względem Izraela?. Według Talmudu Szatan został stworzony szóstego dnia Stworzenia (por. Bereszit lZaba 17). Stąd magiczna liczba sześć jest używana jako symbol Szatana, szczególnie jako 666 ? liczba Bestii. Pierwotnie (jako ha-satan) był on potężnym aniołem, wodzem chóru serafinów oraz chóru cnót. Pomimo że serafiny zazwyczaj są przedstawiane z sześcioma skrzydłami, Szatan, zgodnie z popularnymi wyobrażeniami, ma dwanaście skrzydeł. W tradycji żydowskiej rebelię Szatana zapoczątkowała odmowa złożenia hołdu Adamowi. ?Ten ostatni był nędzną istotą utworzoną z prochu, podczas gdy Szatan, największy z aniołów [...] powstał z blasku Samego Boga. Szatan zazdrościł Adamowi jego pozycji i zapragnął dla siebie Ewy [...]. Pod postacią węża współżył seksualnie z Ewą i został ojcem Kaina [...]. Wygnany za karę z niebios, zabrał ze sobą hufiec upadłych aniołów i został ich wodzem?. Według Talmudu Bawabatra 16a, ?Szatan, jecer ha-ra i Anioł Śmierci są jednym?, a duch ten ?pełni trzy funkcje: uwodzi ludzi, oskarża ich przed Bogiem i nakłada karę śmierci? (zob. Co hen, Talmud, s. 79-80, 81). Zwolennicy kary śmierci tak jak i wszyscy zabójcy są sługami w rękach Szatana.

lucyfer ze skrzydłamiLUCYFER to demon niosący fałszywe światło, fikcyjne oświecenie, demon powietrza, gwiazda poranna, wschód. W okultyzmie Lucyfer jest znanym upadłym cherubinem, cesarzem piekła, zdaniem niektórych demonologów stojącym wyżej niż sam Szatan i ukazującym się ?pod postacią najpiękniejszego dziecka? (zob. De Plancy, Słownik wiedzy tajemnej, s. 112-113; Praktyka tajemnej wiedzy magicznej, s. 34) - przyp. tłum.]. Lucyfer słusznie jest utożsamiany z upadłym aniołem (Szatanem) na skutek właściwego odczytania fragmentu Księgi Izajasza 14,12, ?Jakożeś spadł z nieba Lucyferze, któryś rano wschodził? [przekład Jakuba Wujka; w Biblii Tysiąclecia imię to zostało zastąpione określeniem "Syn Jutrzenki" - przyp. tłum.] Apostrofa ta w rzeczywistości skierowana jest do Nabuchodonozora, króla Babilonu, którego identyfikuje z upadłym Lucyferem, demonem z Wenus, zwanej gwiazdą zaranną lub Jutrzenką. Lucyfera i Szatana utożsamia także słowiańska Księga Henocha (zob. Graves, Patai, Mity hebrajskie, s. 57-60). Milton w Raju utraconym określił Lucyfera jako demona grzesznej pychy. W rzeczywistości Lucyfer oznacza demona z planety Wenus. Według Spensera, autora An Hymne of He avenly Beautie, Lucyfer to pierwotnie ?najjaśniejszy anioł, Dziecko Światłości?. Lucyfer po swym upadku jest władcą piekła. Lucyfer włada demonami, które udając aniołów światłości nasyłają fałszywe oświecenia i objawienia. Lucyfer to demon fanatycznego nawiedzenia i wszelkiej tak zwanej własnej drogi, własnej ścieżki, bez mistrzów i guru.

BELIAL, Beliar - Pan Kłamstwa i Bezprawia. Belial, czyli dosłownie ?Bez Pana?; symbolizuje płodność ziemi, złą niezależność, samowole i swawolę; północ. Rzadko wzywany jest w czasie czarnych mszy, a to dlatego, że Belial jest panem najtrudniejszych do kontrolowania demonów. Bardzo mała jest o nim nasza wiedza. Wiadomo tylko że nie dotrzymuje obietnic. Władzy jego poddana jest zachodnia część Piekła.

MEFISTO (Mefistofeles) - Mefistofiel, Mefistofilis, Mefisto - ?ten, który nie lubi światła? - imię pochodzenia hebrajskiego, gdzie mefiz znaczy niszczyciel, a tofel - kłamca. Mefistofeles jest upadłym aniołem, jednym z siedmiu wielkich książąt piekła (jednym z maskim). Pan Nienawiści, Negacji i Wątpienia. Pierwszy raz w literaturze pięknej przedstawiony zostaje w legendzie o średniowiecznym alchemiku Johannie Fauście. Mefistofelesa rozpoznaje się ?po zimnym okrucieństwie, jadowitym śmiechu, który doprowadza do łez, i okrutnej radości, jaką wywołuje u niego czyjś ból.

BAAL, Belzebub - (Beelzebub, Belzebud, Belzaboul, Beelzeboul, Baalsebul - ?władca much?) - pierwotnie bóstwo syryjskie; w Drugiej Księdze Królewskiej (1, 3) Beelzebub jest filistyńskim bogiem Ekronu. W kabale jest on wodzem dziewięciu złych aniołów piekła. Pan Zniszczenia i Rozkładu, dosłownie znaczy Władca Much. Mitologia irańska przedstawia go jako demona siedzącego na górze usypanej z ciał swych ofiar i wrogów. Jego słudzy kierują się wolą niszczenia , zabijania i propagowania Chaosu. Wiele bratobójczych wojen w historii wybuchało z jego ?pomocą?. Popularne określenie Belzebuba to ?władca much?. Nazywano go także ?władcą chaosu? (zob. pisma gnostyka Walentyna).

DURI(EL), Durial (Samael) - Pan Bólu. To właśnie ten diabeł jak się uważa pod postacią węża kusił Ewę w raju. Uwielbia zadawać ból i oglądać sceny gdzie człowiek zadaje ból drugiemu człowiekowi. Zawsze jest obecny podczas tortur i wojen podsycając okrucieństwo czy to kata czy walczących stron. Pod jego władzą znajdują się wschodnie rejony Piekła.

ANDARI(EL), Andaria - Pan Cierpienia. Hermafrotyda, Matka Demonów. Został/a stworzon/a przez Boga z nieczystości i błota, podobnie jak Lilith. Jej/jego władzy podlega północna część Piekła.

ASTAROT (Asterot) - niegdyś serafin, obecnie wielki książę piekieł (zob. Waite, The Lemegeton; Spence, An Encyclopaedia of Occultism). Zdaniem Michaelisa Astarot był księciem chóru tronów. W piekle Astarot ?chętnie opowiada o upadku [aniołów], nie przyznaje się jednak, że sam jest jednym ze zbuntowanych duchów? (zob. Wierus, Pseudo-Monarchia). Jak twierdzi Barrett (The Magus, t. 1), ?w języku greckim imię Astarota brzmi: Diabolus?. Według Grimorium Verum miejscem stałego pobytu Astarota jest Ameryka. Wezwany, Astarot zjawia się w postaci ?pięknego anioła jadącego na: uroku, w prawej ręce trzyma żmiję. Nie wolno jednak dopuszczać go zbyt blisko, bo przeraźliwie cuchnie?. Jak podaje De Plancy (Słownik wiedzy tajemnej, s. 17), Astarot ?czczony był przez Filistynów i mieszkańców Sydonu?. Obecnie pełni funkcję wielkiego skarbnika piekła, gdzie naucza sztuk wyzwolonych. Jak głosi legenda, Astarot był ?jednym z siedmiu książąt piekieł, którzy odwiedzili Fausta. Według angielskiej tradycji pojawia się jako wąż o ceglano-czerwono mieniącym się ogonie, dwu żółtych silnych i krótkich nogach, białożółtawym brzuchu, rudobrązowej szyi i ostrym szpikulcu zakończonym na kształt kolca jeża?.

SZEMHAZAJ (Semjaza, Szamazja, Simchazi, Amezjarak) - imię prawdopodobnie powstałe z połączenia słowa szem (imię) oraz Aza (anioł Aza lub Uza). Szemhazaj jest wodzem lub jednym z wodzów upadłych aniołów. Według legendy Szemhazaj i Azael, ?dwaj zaufani aniołowie Boga?, zstąpili z nieba na ziemię i utrzymywali grzeszne, zakazane stosunki międzygatunkowe z córkami ludzkimi. Szemhazaj był serafinem, który wyjawił młodej dziewczynie imieniem Istar (Istahar) ?pełne imię Boga?. Wprawdzie Szemhazaj okazał skruchę, ale od tej pory wisi głową w dół między niebem a ziemią i jest widoczny jako gwiazdozbiór Oriona. W Zoharze czytamy, że Szemhazaj pojął za żonę jedną z córek Ewy i spłodził z nią ?dwóch potwornych synów, zwanych Hiwa i Hija. Każdy z nich zjadał tysiąc wielbłądów dziennie, tysiąc koni i tysiąc wołów? (zob. Graves, Patai, Mity hebrajskie, s. 104). W innej wersji tej legendy dwaj synowie Szemhazaja noszą imiona Hija i Hamija.

LEWIATAN - demoniczny wąż z głębin, morze, zachód. Lewiatan (hebr.: ten, który zwija się w fałdy) - w przypowieściach Henocha Lewiatan jest żeńskim, pierwotnym potworem morskim i złym smokiem. W literaturze rabinackiej jest ona (lub on) utożsamiana z Rahabem, aniołem przedwiecznych głębin, i jest odpowiednikiem lądowego potwora Behemota. Jak głosi legenda, zarówno Lewiatan, jak i Behemot zostali stworzeni piątego dnia Stworzenia (zob. grecka Apokalipsa Barucha; Cohen, Talmud, s. 62). Według św. Justyna Lewiatan to ?zły anioł? (zob. Ginz berg, The Legends of the Jews, t. 5, s. 46; Apokalipsa Abrahama 10). Zdaniem George?a Burtona (?Journal of Biblical Literature?, grudzień 1912, s. 161), Lewiatan to ?hebrajskie imię babilońskiej bogini Tiamat?. W tradycji biblijnej Lewiatan jest olbrzymim wielorybem (Hi 41,.1). W Psalmie 74.14 jest hipopotamem lub krokodylem. [W Biblii Tysiąclecia, a także angielskim przekładzie The New Jerusalem Bible, to właśnie w Księdze Hioba (40, 15.25) Lewiatan jest porównywany do hipopotama i krokodyla; w innym miejscu tej księgi (26, 13) nazwany jest "wężem zbiegiem"; natomiast w Psalmie 74.14 brak powyższych określeń - przyp. tłum.] W Księdze Izajasza (27.1) Lewiatan jest nazywany ?wężem krętym?, które to określenie kojarzy się z ?Wężem starodawnym? występującym w Apokalipsie św. Jana 12, 9. [Żydowskie legendy o Lewiatanie zestawiają Graves i Patai w Mitach hebrajskich, s. 45-54. "W tradycji kabalistycznej Lewiatan symbolizuje Samaela, księcia zła, którego czeka w przyszłości unicestwienie" (zob. Unterman, Encyklopedia tradycji i legend żydowskich, s. 157); w okultyzmie Lewiatan jest demonem, który "zachęca do niewierności" (zob. Rachleff, Okultyzm w sztuce, s. 233) przyp. tłum.] W mitologii mandajskiej, u kresu czasów wszystkie dusze nieczyste zostaną połknięte przez Lewiatana.

MAMMON (aram.: bogaci) - w ewangeliach według św. Mateusza (6, 24) i św. Łukasza (16, 13) Mammon (Mamona) jest imieniem złowrogiej mocy, sprzeciwiającej się Bogu. W okultyzmie, upadły anioł, pełniący w piekle funkcję jednego z arcydemonów i księcia kusicieli. W Słowniku wiedzy tajemnej De Plancy?ego (s. 5 Mammon jest wymieniony jako ambasador piekła w Anglii. Jest utożsamiany z Lucyferem, Szatanem, Belzebubem, a nawet Nabuchodonozorem. Mammon jest demonem chciwości i skąpstwa. ?Dzierży [on] berło tego świata?, jak powiada św. Franciszka w jednej ze swych 93 wizji. W średniowieczu Mammona uważano za syryjskiego boga. Według Grzegorza z Nyssy Mammon to jedno z imion Belzebuba. Wizerunek Mammona znajduje się w The Magus Barretta. Milton w Raju utraconym (I, 796-807), tak opisuje jeden z zastępów upadłych aniołów: ?Mammon ich prowadził, / Mammon, najniżej pochylony z wszystkich / Duchów, co z nieba runęli, gdyż nawet / I w niebie myśli jego i spojrzenia / Zawsze w dół biegły, bardziej podziwiając / Chodniki Niebios złotem wyłożone / Niż jakiekolwiek boskie albo święte / Widoki?.

ARYMAN, Ariman ? perski demon wąż, demon ciemności, zniszczenia, śmierci i zła. Aryman (Ahriman, Ariman, Ahraman, Dahak, Angra Mainju - ?Zły Duch?) - perski książę zła, pierwowzór chrześcijańskiego Szatana. Według Zaratustry, który był kuszony przez Arymana, ale wyszedł z tej próby zwycięsko, to właśnie Aryman sprowadził śmierć na ziemię, zabijając pierwowzór człowieka i zwierząt (zob. Forlong, Encyclopedia of Religions). W czasach poprzedzających panowanie dynastii Sasanidów Aryman nie był uważany za ducha całkowicie złego. Mazdajscy magowie składali mu ofiary. Aryman dorównuje potęgą swemu bliźniaczemu duchowi, Ahura Mazdzie, ale, zgodnie z przepowiednią Zaratustry, ostatecznie zostanie pokonany przez ?wszechwiedzącego pana nieba i ziemi? (zob. Boyce, Zaratusztrianie).
AZMODAN (Asmodeusz) - Pan Grzechu, Gniewu i Szału. Jest to Diabeł najczęściej wzywany podczas czarnych mszy ponieważ można powiedzieć, że jest najbardziej z Diabłów przychylny śmiertelnikom. Należy do najbardziej znanych Diabłów. Niektórzy przypisują mu wpływ na Hitlera, który również uczestniczył w czarnych mszach. Azmodan obejmuje swą władzą południową część Piekła. Asmodeusz (?duch zła?) - imię pochodzi od aeszma daewa, a sam Asmodeusz jest bardziej perskim niż żydowskim diabłem. Niemniej został włączony do tradycji żydowskiej, gdzie uważany jest za ducha zła. Zdaniem Forlonga (Encyklopedia of Religions) Asmodeusz to ?talmudyczny Aszmedaj, demon przejęty z Zend Aszmadaewy? i ?wściekły diabeł?; według Forlonga to właśnie Asmodeusz upił Noego. W Księdze Tobiasza (3, 8; 8, 3) Asmodeusz jest złym duchem, który zabił siedmiu nowo poślubionych mężów Sary i który, pokonany przez anioła Rafała (Rafaela), uciekł ?aż do Górnego Egiptu?. W demonologii Asmodeusz, jest zarządcą piekielnych domów gry. Zdaniem demonologa Wierusa, wzywając Asmodeusza, należy zdjąć nakrycie głowy, w przeciwnym razie demon oszuka przywołującego. Barrett (The Magus, t. 2) przedstawia Asmodeusza jako jedno z ?naczyń gniewu Bożego?. Asmodeusz jest głównym bohaterem powieści Lesage?a Diabeł kulawy. W The Devil?s Own Dear Son Cabbela Asmodeusz jest synem pierwszej żony Adama, Lilit, i demona Samaela. Z kolei w Księdze świętej magii AbraMelina czytamy, że ?zdaniem niektórych rabinów Asmodeusz był śmiertelnikiem, owocem kazirodczego związku Tubal-Kaina z jego siostrą Naamą; zdaniem innych, był on demonem nieczystości?. [Według jeszcze innej legendy Asmodeusz narodził się ze związku Adama z Lilit (zob. Graves, Patai, Mity hebrajskie, s. 67) - przyp. tłum.] W tradycji żydowskiej Asmodeusz jest teściem demona Bar Szalmona. W tradycjach o Salomonie Asmodeusz występuje także pod imionami Saturn, Markolf i Morolf. [Jak głosi legenda, Asmodeusz został pojmany przez Salomona i zmuszony do pomocy przy budowie Świątyni. Zdołał jednak oszukać króla, następnie wygnał go z królestwa i sam zasiadł na tronie. "Po długiej żebraczej wędrówce Salomon powrócił i przepędził Asmodeusza" (zob. Unterman, Encyklopedia tradycji i legend żydowskich, s. 32; Ze skarbnicy midraszy, s. 140-142,169-181) - przyp. tłum.] Demon ten jest uważany za wynalazcę wszelkiej rozrywki, muzyki, tańca, sztuki dramatycznej oraz ?nowych mód francuskich? (zob. Michaelis, Admirable History of the Possession and Conversion of a Penitent Woman; Waite, The Book of Black Ma-gic and of Pacts; Młot na czarownice). [W Talmudzie Asmodeusz, król demonów, jest "władcą nad wszystkimi sprawami dotyczącymi liczb parzystych" (zob. Cohen, Talmud, s. 29. Zgodnie z tradycją okultystyczną "Asmodeusz należał przed swym upadkiem do grona serafinów", obecnie jest demonem, który "napełnia mężczyzn żądzą, prowadzącą do wiarołomstwa" (zob. Holroyd, Powell, Sekrety magii, s. 117). Ponadto "obdarza magicznymi pierścieniami; pokazuje, jak stać się niewidzialnym; uczy geometrii, arytmetyki, astronomii i nauki o ruchu. Zna również miejsca ukrycia skarbów". Wezwany, ukazuje się jako książę "o trzech głowach: byczej, ludzkiej i baraniej. Ma też ogon węża, gęsie nogi i zieje ogniem'. Dosiada smoka i dzierży w dłoniach chorągiew i włócznię (zob. De Plancy, Słownik wiedzy tajemnej, s.17) - przyp. tłum.].

LILIT - w tradycji żydowskiej Lilit jest żeńskim demonem, krzywdzącym noworodki, oblubienicą złego anioła Samaela (Szatana) lub Asmodeusza. Jak głosi legenda, była pierwszą żoną Adama, która odbił i pojął za żonę Asmodeusz, wąż kusiciel. Według rabiego Eliezera (Księga Adama i Ewy) Lilit codziennie rodziła Adamowi setkę dzieci. Zohar (Leviticus 19a) opisuje demonicę Lilit jako ?ogniście namiętną istotę żeńską, która współżyła z pierwszym człowiekiem?, ale kiedy Bóg stworzył Ewę, ?uniosła się w powietrze i odleciała nad Morze Czerwone?, skąd wciąż ?próbuje usidlić ludzkość?. Demonica Lilit bywa utożsamiana (niesłusznie) z sową, o której mowa w Księdze Izajasza 34, 14. [W Biblii Tysiąclecia oraz w angielskim prze kładzie The New Jerusalem Bible, mowa nie o sowie, lecz wprost o Lilit, kojarzonej ze strzygą z żydowskiego folkloru. Pod postacią sowy demonica Lilit pojawia się w licznych legendach żydowskich (zob. Unterman, Encyklopedia tradycji i legend żydowskich, s. 158-159 - przyp. tłum.] W kabale Lilit jest demonem piątku i przedstawiana jest jako naga kobieta, której ciało przechodzi w wężowe sploty. Po raz pierwszy Lilit pojawiła się w literaturze rabinackiej wczesnego średniowiecza (w pochodzącym z X w. Al fabecie Ben Sira), jednak jej imię pochodzi od Iili (Iilitu), żeńskiego demona w mitologii babilońsko-asyryjskiej. Rabini uważali Lilit za główną kusicielkę, demoniczną żonę Adama i matkę Kaina (zob. Thompson, Semitic Magic; Christian, The History and Prąctice o f Magic; Graves, Patai, Mity hebraj skie, s. 67-72). Faktycznie matką Kaina jest Ewa (Chawa), a jej ojcem Asmodeusz, jako owoc demonicznej zdrady pod drzewem poznania, gdzie Ewa z demonem Asmodeuszem zdradziła swego męża Adama. W tradycji talmudycznej oraz w kabale (Zohar) większość demonów jest śmiertelna, natomiast Lilit i dwa inne żeńskie duchy zła ?będą żyły i szkodziły człowiekowi aż do czasów mesjańskich, kiedy to Bóg ostatecznie wypleni zło i nieczystość z powierzchni ziemi?. Jak twierdzi Scholem (Mada?e ha Jahadut II, 164), Lilit i Samael ?wyemanowali spod Tronu Bożej Chwały, który zachwiał się nieco wskutek ich [wspólnych] wysiłków?; wiadomo, rzecz jasna, że Samael (Szatan) przebywał niegdyś w niebie, wcześniej jednak żadne źródła nie wspominały, że towarzyszyła mu tam Lilit. Demonica Lilit używa wielu imion, z których siedemnaście wyjawiła (pod przymusem) prorokowi Eliaszowi. Liczba 17 jest w numerologii liczbą zła tak wielkiego jak lepiej znana 666 ? liczba Bestii.

Upadłe Anioły Iblisa Szatana

Demony, szedim, to upadłe anioły, które służą Szatanowi. Biblia mówi: ?I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie.? OBJ. 12,9 (BW) W jaki sposób demony są przedstawiane w dzisiejszych czasach? Wróg jest niewidoczny, ale każdy z nas toczy z nim prawdziwą walkę. Biblia mówi: ?Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.? EFEZ. 6,12 (BW) Jeżeli oddamy się w ręce Boga i sprzeciwimy Szatanowi, on (Szatan) ucieknie. Biblia mówi: ?Przeto poddajcie się Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.? JAK. 4,7 (BW) Tym Bogiem jest oczywiście w oryginale ELOHIM JHWH, a nie jakiś satyryczny PAN jak w biblijnych przekładach na język polski. Biblia, podobnie jak religia Zaratusztry wyjaśnia, że demony pojawiły się na planecie Ziemi z powodu wojny w kosmosie i tak naprawdę są tu zrucone z innych światów na zsyłkę, nie posiadając prawa do cielesności jako byty astromentalne, niewidzialne dla istot materialnych. Ich żądza kuszenia i wpływania na inne stworzenia Boga takie ludzie wynika z prostej zemsty i można na to znaleźć wiele opisów w Objawionych Księgach.

Potomstwo demonów, upadłych aniołów to chociażby wspominani w Biblii Anakim, od Anak - olbrzym. Anakim (hebr. anakim - giganci) - potomkowie upadłych aniołów i córek człowieczych, o czym niejasno wspomina Księga Rodzaju 6. Anakim byli tak wysocy, że - według Zoharu - ?Izraelici wyglądali przy nich jak koniki polne?. Zohar wymienia aniołów Uzę i Azaela jako tych, którzy mieli dzieci ?zwane anakim?. Pierwotnie imię ogólne gigantów brzmiało: nefilim (upadli), jednak anakim to ich szczególna odmiana. W The Legends of the Jews (t. 1, s. 151) Ginzberga mowa o tym, że anakim ?karkami dotykają Słońca?. Jest to zgodne z poglądem, często wyrażanym w literaturze rabinackiej i islamskiej, że aniołowie, stojąc na ziemi, sięgają głową nieba - podobnie jak Adam, kiedy został stworzony, i podobnie jak niegdyś (lub obecnie) Izrafel. Og - potomek upadłych aniołów; syn Hiji. wnuka Szemhazaja, oraz brat Sihona. W tradycji żydowskiej Og jest amoryckim olbrzymem, którego zgładził Mojżesz. W Księdze Liczb (21.33) oraz Księdze Powtórzonego Prawa (3, 1-7) Og jest królem Baszanu, którego Bóg wydał w ręce Izraela. Istnieje legenda, że Og przeżył potop na dachu arki Noego. Og jest znam także jako Palit.

Eblis (Iblis, Haris, ?rozpacz?) - w mitologii perskiej i arabskiej, Eblis jest odpowiednikiem judeo- chrześcijańskiego Szatana. Według Ibn Abbasa, Eblis, jako wysoki rangą anioł, był niegdyś ozdobą niebiańskiego raju (zob. Jung, Fallen Angels in Jewish, Christian and Mohammedan Literature). W orientalnym romansie o Vatheku Beckford charakteryzuje Eblisa następująco: ,,Przed swoim upadkiem, nosił on imię Azazel. Kiedy Bóg stworzył Adama, rozkazał wszystkim aniołom, aby oddały mu pokłon, Eblis jednak odmówił? (por. Koran, sura XVIII, 50). Legendę tę przytacza również Ginzberg w The Legends of the Jews, t. 1, s. 63: ?Czyż ja, stworzony z bezdymnego ognia, mam oddawać cześć istocie uczynionej z prochu?? - pytał anioł. Za karę Bóg zamienił Eblisa w szejtana (diabła), a ten stał się ojcem wszystkich diabłów. Według św. Augustyna (Enchiridion, 2 i Mahometa (Koran XVIII, 50) Eblis to dżin, a nie anioł czy też anioł upadły. Mitologia arabska zna trzy kategorie duchów: aniołowie, dżinny (dobre i złe) oraz demony. Jak głosi legenda, Mahomet nauczył prawnuka Eblisa niektórych sur Koranu (zob. The Encyclopaedia of Islam, t. 3, s. 191). Dasim - jeden z pięciu synów muzułmańskiego demona zła Iblisa (Eblisa). Dasim jest demonem niezgody. Pozostali czterej synowie Iblisa to: Awar, demon rozpusty; Sut, demon kłamstwa; Tir, demon nieszczęśliwych wypadków; Zalambur, demon nieuczciwości kupieckiej. Jak Iblis doprowadza do bólu, rozterki i rozpaczy, tak jego synowie obdzielają pięcioma innymi plagami. A człowiek mądrze praktykujący myśli jak się od tych wszystkich diabelskich podarków i dopustów uwolnić.

Buddyjska Walka z Demonami

demon kuszący buddęFoto: Mara (Marya) - Sześcioraki Demon Kuszący Buddę

Pogląd buddyjski na naturę demonów i walkę z nimi przedstawia chociażby Lama Maczig Labdron, a jak wiadomo buddyzm kładzie nacisk na wewnętrzną walkę z demonami na poziomie własnych zmysłów i umysłu, chociaż nie stoi to w sprzeczności z ich istnieniem w światach astromentalnych oraz z całą bogatą buddyjską mitologią demonów z ich rozlicznymi klasami, sferami i piekłami. Dość wspomnieć o asurach, piśaćach i pretach jako najczęściej wymienianych rodzajach negatywnych istot o szkodliwym charakterze. Tyle, że buddyzm, skądinąd słusznie nie przypisuje demonom boskiego, trwałego charakteru, a wiąże ich istnienie z przemijającym planem Kama-manasu, ze światem subtelnym, astralnym i mentalnym, który ulega unicestwieniu razem z jego szkaradnymi bóstwami. Światy prawdziwie boskie, oświecone i wyzwolone, to znacznie wyższy poziom istnienia. Prawdziwi Bogowie stoją ponad światem demonów, półbogów, siddhów czy jakszasów, a także ludzi. Demon Maya (Mara, Marya, Mary), który kusił Gautama Buddha podobnie jak biblijny Szatan (Satan) jest bytem realistycznym, chociaż jest istotą przynależną do świata nietrwałego i przemijalnego, jednak walka stoczona jest ciężka i odbywa się na poziomie umysłu oraz zmysłów, które uwalniają się od pokuszenia oraz zwiedzenia. Maczig Labdron tak powiada: Słuchaj, mój synu, nauczę cię natury demonów (asurów). To, co nazywamy demonem, asurą, jest czymś czarnym i ogromnym. Ktokolwiek widzi go, czuje wielkie przerażenie i trzęsie się od stóp do głów. Ale tak naprawdę demony w świecie Rzeczywistości nie istnieją! Prawda na ich temat jest następująca: wszystko, co tylko przeszkadza w osiągnięciu wyzwolenia, jest demonem. Nawet ukochani i czuli krewni mogą stać się demonem, jeśli stanowią przeszkodę w praktyce. Lecz największym demonem z nich wszystkich jest wiara w ego jako trwałą i niezależną zasadę. Jeśli nie zniszczysz tego lgnięcia do ego, demony będą miotać tobą w górę i w dół. Musisz więc mądrze i pilnie praktykować. Zniszcz tego demona wiary w ego!

Istnieją także trzy inne rodzaje demonów, które powstają w powiązaniu z tym lgnięciem do ego, tak więc łącznie mamy cztery rodzaje demonów, które należy zniszczyć. Możemy je nazwać uchwytnymi demonami, nieuchwytnymi demonami, demonami hedonistycznych przyjemności oraz demonami podmiotowości. Jednak wszystkie one są związane z wiarą w ego. Najpierw weźmy pod uwagę tak zwane uchwytne demony. Oko widzi kształt i kolor Czujemy pociąg do barwnych kształtów, które uważamy za przyjemne, a te które uznajemy za szpetne, odstręczają nas. Ta sama rzecz ma miejsce wtedy, kiedy ucho słyszy, nos wącha, język smakuje, a ciało doświadcza namacalnych wrażeń. Przyjemne obiekty zmysłowe przyciągają, a nieprzyjemne odpychają. Jednak zawsze wtedy, gdy zostajesz schwytany przez pragnienie awersji, mówię ci: to są demony! Te obiekty, które wzbudzają uczucia miłości i nienawiści, tak jakby były rzeczywiste, ta cała obsesyjna postawa wobec percepcji zmysłowej, są to warunki, które powodują smutek i cierpienie czujących istot. Wiążą wszystkie istoty z frustrującym przepływem nieustannego stawania się. Dlatego są zwane demonami. A ponieważ na te demony składa się wiara w to, że przyjemne i nieprzyjemne obiekty zmysłowe są czymś konkretnym i rzeczywistym, dlatego zwie się je uchwytnymi. Mój synu, ponieważ wszystkie takie przywiązania i obsesje, czy są one dobre czy złe, są demonami, zniszcz je. Ponadto, moje dziecko, weź pod uwagę to, że chociaż kolory i kształty są obecne, nie są niczym rzeczywistym. Chociaż są obecne, ta struktura nie ma żadnej trwałej istoty. Musisz zrozumieć to, że żadna akceptacja czy negacja jakiejkolwiek formy nie jest rzeczywista! Prawda, nie możesz powstrzymać pojawiania się form, ale nie musisz kurczowo trzymać się tego, co się jawi. Usuwając namiętny stosunek do zwykłych zjawisk, uwalniasz się od przeszkód, które pochodzą z kształtów i kolorów. To samo stosuje się do dźwięków, smaków, zapachów i wrażeń cielesnych. Mam nadzieję, że teraz we właściwy sposób rozumiesz, jak uchwytne rzeczy mogą być demonami i w jaki sposób można się od nich uwolnić.

Ponieważ jesteś dzieckiem tej linii, słuchaj dobrze, ponieważ opiszę teraz nieuchwytne demony i sposób ich działania. Zwróć na to uwagę i zachowaj na stale w umyśle. Nazywamy je nieuchwytnymi demonami, ponieważ nie pojawiają się w sposób konkretny jako obiekty zmysłów. Są raczej najrozmaitszymi, przyjemnymi bądź nieprzyjemnymi doświadczeniami, które powstają w samym umyśle. Doświadczenia, które budzą nasze przerażenie lub niezadowolenie, nazywamy demonami, a czyste doświadczenia wesołości i pobudliwości nazywamy bogami. Jeśli wplatasz swój umysł w któreś z nich, staniesz się emocjonalnie niestabilny. Chociaż emocje nie istnieją jako coś uchwytnego i nie manifestują żadnej substancji jak rzeczywiste, konkretne obiekty, to wciąż mają określoną zdolność szkodzenia ci, kiedy biegasz tu i tam, próbując się do nich dostosować. Dlatego są zwane demonami. Jak długo nie mają trwałej natury i nie są obecne jako coś uchwytnego, są zwane nieuchwytnymi demonami. W rzeczywistości, od samego początku ani dobro, które nazywamy półbogami, ani zło, które nazywani diabłami, ani nawet sam umysł, który ma obsesję na punkcie pozytywnych lub negatywnych właściwości, nigdy naprawdę nie istniał. Nie ma w sobie nawet tyle rzeczywistości, co czubek włosa! Są one niczym, nie mają żadnej podstawy. Nie należy jednak tłumić tych emocjonalnych obsesji, takich jak sentymentalizm itp. Bez względu na to, jakie powstają doświadczenia, pozytywne czy negatywne, nie próbuj na siłę wyrzucać ich ze swojej świadomości, ani angażować się w nie, tworząc na ich temat wyobrażenia, by potem wpaść we własne koncepcje. Bez względu na to, jakie myśli czy wspomnienia powstaną w twoim umyśle, po prostu pozwól im być. Cała aktywność umysłu jest po prostu lśniącą jasnością wielkiego obszaru umysłu. Ten umysł jest jak wielki ocean, który nigdy się nie zmienia, chociaż fale marszczą jego powierzchnię. A zatem, bez względu na to, jakie przyjemne czy nieprzyjemne rzeczy się pojawią, nie próbuj ich pobudzać poprzez ciągłe rozmyślanie nad nimi. Jeśli po prostu pozostawisz je w spokoju, nieuchwytne demony znikną same z siebie.

Teraz, mój synu, prześledźmy zachowanie demonów hedonistycznej przyjemności. Pewne stany mentalne mają rozbudowane i pozytywne właściwości, takie jak radość i obfitość. Zafascynowani takimi doświadczeniami, światowi ludzie zawsze dążą do znalezienia się w sytuacjach, które je wytwarzają. Są na przykład tacy, którzy gromadzą bogactwo i zaszczyty i przyciągają dużą publiczność, która ogląda oblicza bóstw i mamrocze magiczne formuły do poskromienia złych duchów i znalezienia ukojenia w bólu i chorobie. Kurczowo trzymają się wyjątkowych doświadczeń medytacyjnych, które dają im postrzeganie pozazmysłowe i zdolność interpretowania snów Rozwijają promienną moc ciała, mowy i umysłu, która nieodparcie przyciąga bogów, demony i ludzi. Oczarowani nimi zwolennicy zasypują ich ofiarami z jedzenia, bogactwa i przyjemności, służą im bezgranicznie i czczą. Takie przyjemności powodują ostatecznie powstanie olbrzymiej dumy i arogancji, które ukrywają ścieżkę do wyzwolenia. Dlatego są zwane demonami. Jednak te tak zwane demony hedonistycznej przyjemności są oparte wyłącznie na fikcyjnych projekcjach umysłu. Bez względu na to, co i jak się pojawia, nie ma naprawdę takiej rzeczy, jak podmiot, który chwyta przedmiot. Nie ma zjawiska, nie ma umysłu, ani żadnej interakcji pomiędzy nimi. W umyśle nie powstaje żadna radość ani szczęście, nie ma też obiektów, którym można by przypisać istnienie w absolutnym znaczeniu; nie ma w nich niczego absolutnego choćby na czubek włosa! Możesz dostrzec, że wszystko to jest jak sen i zjawisko; weź to sobie więc do serca. Tylko głupi umysł angażuje się w podobne do snu, zjawiskowe właściwości. Uczyń z tego swoje wewnętrzne doświadczenie, a całkowicie uwolnisz się od nadmiernego bogactwa, które w istocie jest niczym, mimo iż umysł je obiektywizuje. Zachowaj przeświadczenie o istnieniu wielkiej, nieograniczonej pustki wszystkiego i całkowicie zdaj sobie sprawę z tego, że wszystkie zjawiska są iluzoryczne i podobne do snu. Przyjmij sny i zjawiska za ścieżkę i zniszcz iluzoryczne demony hedonistycznej przyjemności. Wówczas odkryjesz prawdziwe znaczenie życia jako zjawiskowego i podobnego do snu.

Czwartą grupę demonów, moje dziecko, są demony podmiotowości. Korzenie wszystkich pozostałych demonów spotykają się w podmiotowości, tak więc rzeczą o najwyższej doniosłości jest odcięcie ich u źródła. Ta podmiotowość jest również zwana wiarą w ego. Wiara w ego jest korzeniem wszelkiego zła i przyczyną wszystkich błędów w życiu. Odkąd zaczynamy uważać za ego to, co nie jest ego, umysł staje się emocjonalnie niestabilny. To, co nazywamy podmiotowością, oznacza, że wszystko, co się pojawia, pozytywne czy negatywne, uznaje się za coś realnego i lgnie do tego. Jednak zarówno ten przedmiot (który został wciągnięty na pole podmiotu), jak i ten podmiot (który wciąga na swoje pole przedmiot), razem ze wszystkimi bytami tego zjawiskowego świata, wewnątrz i na zewnątrz, które uważamy za ?ja? i ?moje? - dla tych o wyższym zrozumieniu są niczym. Pozbądź się wszystkich tych demonów, które uniemożliwiają ci osiągnięcie wyzwolenia, całego tego lgnięcia do zjawisk jako prawdziwych. Kiedy nie ma już podmiotu, który podąża za doświadczeniem, pozytywnym czy negatywnym, i kiedy rozpuszczą się wszystkie fikcyjne osądy mentalne widzenia i pragnienia, znika wszystko, co miało coś wspólnego z postulatami umysłu. Teraz możesz coś zrozumieć ze zniszczenia tego lgnięcia do ego. Musisz zablokować nieograniczony wypływ emocji i uwolnić się od wewnętrznych i zewnętrznych przywiązań. Musisz wyraźnie rozpoznać, że w rzeczywistości nie ma przywiązania do niczego w ogóle. Kiedy powstrzymasz lgnięcie do zjawisk jako czegoś ontologicznie rzeczywistego, ujrzysz, że ostateczna natura prawdy jest tak samo nieistniejąca jak rozległe i puste jest niebo. Wówczas zniszczysz demony podmiotowości, a wraz z nimi wszystkie demony powstałe z braku stabilności emocjonalnej. Mówiąc wprost, jeśli ego jest czymś rzeczywistym, wtedy demony również istnieją. Jeśli takie ego nie istnieje, wówczas demony również nie istnieją. A wtedy dla nieistniejącego ego nie będzie żadnych przeszkód. Strach nie istnieje, dygotanie od stóp do głów nie istnieje. Wrodzona świadomość jest wolna od wszelkich ograniczeń. Poszerzając swoją świadomość na wszystko, co może być poznane, zasmakujesz wyzwolenia od czterech rodzajów demonów. Na tym kończymy wymienianie czterech demonów oraz wyjaśnienia o tym, jak je zniszczyć i osiągnąć wolność samowyzwolenia. Ta nauka jest tylko krótkim, prostym zarysem, lecz ty, Gani, który jesteś dla mnie jak syn, i wszyscy inni, którzy macie szczęście, że ją słyszycie, niech ona przeniknie do waszego umysłu! Szybko i pilnie zastosujcie w praktyce te naukę. Niech pobudzi w was wrażliwość i poszerzy waszą świadomość tak, aby przyniosła innym pożytek. To tyle chciałam powiedzieć. - Tyle wzniosłe nauki Buddha Gautama o demonach, a właściwie kontynuatorów nauczania tego wielkiego Proroka i Awatara.

Egzorcyzm to praca na wielu płaszczyznach, tak samemu ze sobą jak i z pomocą mistrza uwalniającego jak to powiedziano, z sieci dziesięciu tysięcy sideł zastawianych na ludzką dusze przez rzesze demonów mroku, iluzji i zwiedzenia jakie wyłażą z zakamarków mrocznej części astralnego i mentalnego świata. Uwolnienie nie jedno ma imię, a najlepszą bronią duchową przed licznymi sidłami ciemności i mroku jest odwieczna zasada trzymania się Trzech Klejnotów Drogi Bożej: Guru, Dharmy i Sanghi. Kto trzyma się Drogi, Boga, Absolutu, ten trzyma się Guru Dharmy i Sanghi. Kto trwa w trzech wielkich Klejnotach: Śiva, Guru, Marga, ten trwa i w trzech mniejszych Klejnotach: Śri Guru, Dharma, Sangha. I w nich przyjmuje schronienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz