piątek, 5 kwietnia 2013

Wyższe JA

Wyższe JA

 

Wyższe JA

Jak wspominałem już wcześniej - człowiek składa się z trzech stanów świadomości. Opisana już przeze mnie podświadomość stanowi jeden z nich. Po za świadomością jest jeszcze trzeci, ten najbardziej obcy stan nauce i chyba nam ludziom. W tym artykule postaram się go Wam przybliżyć.Czym, kim jest wyższe Ja?

Wyższe Ja jest najwyżej ewolucyjnie rozwiniętą częścią człowieka. Jest utożsamiane z Duchem Świętym, pocieszycielem obiecanym przez Chrystusa.
Huna uczy, że wyższe Ja ma kontakt z jeszcze wyższymi istotami, z samym bogiem (Bogiem).
Wyższe Ja tworzą zorganizowane społeczności, które gotowe są sobie nawzajem pomagać, wspierać się. Są nieśmiertelne i obdarzone niezwykłymi zdolnościami takimi jak widzenie, krystalizowanie przyszłości, uzdrawianie - w zasadzie w działaniu nieograniczone...
Może się tu nasunąć pytanie dlaczego więc świat, w którym żyjemy jest taki brutalny i czemu mimo obecności tych wysokich istot dzieje się nam krzywda - tu na ziemi. Odpowiem na to pytanie nieco później.

Stereotypowe myślenie, czy też wyobraźnia przedstawia jego obraz jako starszego pana z brodą, czy też jakiegoś duszka rodem z kreskówki na dobranoc. Takie wizje biorą się z naturalnej potrzeby człowieka do logicznego zrozumienia jakiegoś zjawiska - wyobrażenia. Sama Huna nie trudzi się by wyższe Ja opisać, uznaje to za zbędne - zakłada, że średnie Ja nie pojmie natury wyższego Ja, bo jest ograniczone umysłowo. Wyższe Ja zawsze pozostanie w sferze wyobrażeń - można by wysiłek jego pojęcia przedstawić na przykładzie kwiatu, który to pragnie zrozumieć, dostrzec i usłyszeć ogrodnika opiekującego się nim. Nie posiadając odpowiednich zmysłów nigdy go nie ogarnie, tak i wyższe Ja jest nieuchwytne dla ludzkich zmysłów, umysłu.

Symbolicznie wyższe Ja zaznacza się, przedstawia tak jak w matematyce nieskończoność, zazwyczaj ponad głową człowieka...


Relacje świadomości z Wyższym Ja

Człowiek rodzi się od razu naturalnie połączony nicią aka z wyższym Ja.
Jak już wiadomo, nić aka wychodzi i "obsługiwana" jest przez niższe Ja, dlatego też Z WYŻSZYM JA MOŻNA SIĘ POŁĄCZYĆ NIE INACZEJ, ANIŻELI TYLKO PRZEZ NIŻSZE JA.
Ma to istotne znaczenie przy modlitwie, której zasady tworzenia i działania opisze w przyszłości.
Jak już pisałem, niższe Ja gromadzi informacje - czyli pamięta wszystkie elementy, których doświadczył człowiek podczas życia (i wcześniej).
Dlaczego o tym piszę? Ponieważ pamięta również wszystkie grzechy przez człowieka popełnione, a właśnie te grzechy będą miały, mają wielki wpływ na rozwój człowieka, tak więc i w nauce Huny.
Pisałem przed chwilą, że kontakt z wyższym Ja odbywa się (telepatycznie) poprzez niższe. Niższe Ja, które jest bardzo wrażliwe, pamiętając wspomniane grzechy nigdy nie dopuści do kontaktu z wyższym Ja, wstydząc się tego co wraz ze świadomością popełniło - blokuje się. By więc dostąpić owego kontaktu człowiek musi być czysty, wolny od grzechu... a raczej niższe Ja musi być bez poczucia jakiejkolwiek winy za grzechy.


Czym jest więc grzech?

Grzechem możemy nazwać każdy czyn, który spowoduje blokadę miedzy niższym, a wyższym Ja.
Ale to bardzo ogólnikowa informacja...
Huna dość prosto definiuje grzech - grzechem nazywa szkodzenie (innym lub sobie). Grzechem można też nazwać wszystko co łamie przykazania - dekalog. Jak by to rozwinąć, grzechy dzielić się będą na świadome i nieświadome, te drugie zdecydowanie łatwiej wykorzenić z sumienia, pierwsze jednak zostawiają blizny w pamięci, z którymi później trzeba się uporać...


Oczyszczenie - odblokowanie ścieżki

Jest to dość trudna sprawa, a szczególnie z początku, dużo zależy od natury człowieka i jego trybu życia.
Huna stawia dość jasny warunek: nie szkodzić innym.
I faktycznie jest to najważniejszy stopień na drodze do oczyszczenia ścieżki.
Nie widzę sensu rozpisywania się szerzej nad tym - każdy we własnym zakresie powinien się zastanowić nad swoim życiem - postępowaniem. Nawet gdy się już zmienisz, zawsze pozostaje dorobek grzechów, które popełniłeś(aś), więc poczucie winy w niższym Ja. Sposobem na wyzbycie się go jest jakaś pokuta, a jeszcze lepiej - zadośćuczynienie w stosunku (jeśli to możliwe) osoby, którą się skrzywdziło.
Pozostały jeszcze grzechy nieświadome - co z nimi? Każdy człowiek jest obdarzony sumieniem, które sugeruje co jest "dobre" a co "złe".
Zdarza się jednak, że robimy czynności, które blokują niższe Ja, a my nie jesteśmy tego świadomi, mało tego - nawet nie przypuszczamy, że niższe Ja się przez nie blokuje.
Co wtedy?
Pierwszy krok to poznać je - zapytać o te ewentualne rzeczy, które uważa za "złe".
Niestety niższe Ja podatne jest na sugestie i przykładowo jeśli w dzieciństwie usłyszałeś od rodziców "Nie pij piwa bo nie urośniesz", to niższe Ja zakoduje sobie, że piwo to coś "złego". I automatycznie jeśli będziesz je pić, to się zablokuje, będzie w poczuciu wstydu. Dlatego, gdy już dowiesz się od niższego Ja co jest powodem blokad, musisz mu wytłumaczyć spokojnie, że to tylko mit i zaargumentować, że to co robisz, wcale nie jest złe.

Na koniec jestem już w stanie odpowiedzieć na pytanie dlaczego świat jest taki brutalny i pełen krzywdy (tzn. dlaczego wyższe Ja jest na to wszystko bierne). Otóż mało który człowiek posiada odblokowaną ścieżkę z wyższym Ja, a szczególnie ten, który do tego nie dąży.
Ścieżkę, która pozwala na skuteczną wymianę informacji między wyższym, a niższym (czyli też średnim) Ja. Tak więc dopóki nie będzie kontaktu dopóty wyższe Ja nam pomocy w trudnej sytuacji nie jest w stanie udzielić (cuda się zdarzają :-)). Jak się dowiesz w przyszłym artykule o modlitwie do wyższego Ja - potrzebuje ono energii czyli many do krystalizacji przyszłości - działania w gęstym materialnym świecie a przy zablokowanej ścieżce nie jest w stanie many otrzymać, czyli działać tu na ziemi...

1 komentarz:

  1. przepraszam za pytanie, lecz mozna powiedziec, ze dopiero raczkuje w szeroko pojetej tematyce "rozwoju duchowego", mam pytanie: nie rozumiem pojecia "wyzszego ja", czym jest? kim jest? czy jest to innymi slowy dusza? bede wdzieczny za rozjasnienienie w prosty sposob, dziekuje :-)

    OdpowiedzUsuń