środa, 19 września 2012

Lustro sześdziesiąte dziewiąte

 Lustro sześdziesiąte dziewiąte


 Trochę teorii o magii luster... Wróżenie z kul, luster lub wody wymaga dwóch podstawowych umiejętności: koncentracji, nie tylko mentalnej ale i wzrokowej. Dopiero gdy odpowiednio długo i intensywnie skoncentrujesz wzrok na przedmiocie używanym do wróżenia, pojawia się wizja. Takim moim punktem odniesienia są moje oczy, ale można sobie wybrać inny punkt na twarzy, wpatruję się w lustro nie mrugając, patrząc tylko w jeden wybrany punkt, czasami jest to kilka minut, kilkanaście lub kilkadziesiąt, w zależności co chcę zobaczyć.


 Przedtem stawiam białą świecę za lustrem, najlepiej podgrzewacz lub wypaloną do połowy wysoką świecę. Wypowiadam słowa "Wyrocznio Księżycowego światła pokaż mi...i tu mówię to co chcę zobaczyć w danej chwili". U mnie wygląda to tak: najpierw widzę jak moja twarz się rozmazuje, potem lustro staje się czarne, na końcu znikają moje oczy, potem pojawia się Wyrocznia, następnie szereg postaci, niekoniecznie sympatycznie wyglądających: zjawy, duchy, demony, zombie, wampiry itp, czasami są to kolejne wcielenia równocześnie występujące w czasie, osoby na którą w danej chwili patrzę, ale nie zawsze, to nie jest regułą, czasami istoty które są w pobliżu w tym lub innym wymiarze, potem pojawia się właściwa wizja. Zazwyczaj widzę twarze, ale jeśli bardzo się skoncentruję, lokalizuję także miejsce przebywania danej osoby, jej ruch, jest to widok z góry lub równoległy, ale zazwyczaj z oddali. Jednak wszystko widzę wyraźnie i z najdrobniejszymi szczegółami, trwa to ułamki sekundy. Bardzo pomocne jest patrzenie nie tylko oczami ale i trzecim okiem równocześnie, najlepiej podczas pełni Księżyca, ale faza nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Niektórzy, być może i większość widzą w sposób symboliczny, dlatego przydatna jest umiejętność ich odczytywania. Kolejnym warunkiem koniecznym przy tym typie dywinacji jest dyscyplina umysłowa i umiejętność poddania się. Wizja powinna płynąć swobodnie. Nigdy nie zobaczymy niczego wartościowego, jeżeli nasz umysł nie będzie całkowicie pusty i otwarty. Wywoływanie wizji na siłę, wysilanie się czy praca wyobraźnią niweczą wszelkie próby ujrzenia czegokolwiek. Należy odprężyć się, patrzeć i czekać. Kulę, lustro lub naczynie umieszczamy w odległości 30-50 cm przed sobą, osoby z wadą wzroku mogą postawić je bliżej, jedna mała świca za lustrem w zupełności wystarczy, należy ją ustawić tak, aby nas nie oślepiała. Należy koncentrować się raczej na jednym pytaniu, nie zalecam wędrowania myślami, ponieważ mimo że wizja może się zaczynać, natychmiast zanika w takim wypadku. Należy patrzeć na wskroś, tak jabyśmy chcieli dojrzeć drugą stronę lustra. Nie powinniście się odwoływać do doświadczeń innych osób z prostej przyczyny, każdy zazwyczaj widzi inaczej i co innego. Niżej podam interpretację Ruchów i kolorów: Ruchy: w górę: pozytywne w dół: negatywne w lewo: dobry omen w prawo: zły omen Kolory: biały: pozytywny, nadejście szczęśliwego czasu czarny: pozytywny/ negatywny, niepowodzenie lub tajemnica zielony, niebieski: pozytywny, dobre wiadomości, sprawy pieniężne lub zawodowe obierają właściwy kierunek czerwony: przemoc, niebezpieczeństwo, może zwiastować sprzeczkę lub inne konflikty żółty:boska duchowość, ale też wskazuje na problemy w związku pomarańczowy: ostrzega przed problemami zdrowotnymi fioletowy:zapowiada niespodziewany zwrot wydarzeń Jeśli zadajemy konkretne pytanie, pojawia się mgła, jeśli się podnosi - tak, opada - nie. Interpretacja symboli powinna być całościowa, ważne są nasze odczucia, to jak odbieramy symbole i z czym się nam kojarzą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz