Od czego zacząć?
Czego potrzebujesz, do rozpoczęcia
przygody z Lucid Dreaming? W oparciu o nasze doświadczenia zauważyliśmy, że nie
należy zaczynać treningu bez spełnienia kilku podstawowych warunków.
Optymizm
LD to nie czarna magia i nie możesz
pesymistycznie (czyt. ignorancko) odnosić się do tego zjawiska jeśli chcesz
osiągnąć jakiekolwiek efekty. Pierwszym krokiem do sukcesu jest "otwarcie
umysłu" i chęć doznania czegoś nowego, co może zmienić Twoje spojrzenie na
świat. LD istnieje, co jest potwierdzone przez naukę.
Pewność siebie
Wiara w siebie odgrywa potężną role
zarówno w osiągnięciu LD jak i w uzyskaniu lepszej nad nim kontroli. Sam się o
tym przekonasz.
Wystarczająca ilość snu
Aby zacząć trening musisz być
zupełnie wypoczęty(a). Zmęczenie obniża prawdopodobieństwo osiągnięcia LD jak i
szansę na zapamiętanie jakiegokolwiek snu. Im dłużej spisz, tym krótszy staje
się nieaktywny cykl Twojego snu i daje to większe seanse na przebudzenie się w
fazie REM, dzięki czemu lepiej pamiętasz co Ci się śniło.
Wyzwolenie się od wszelkiego rodzaju
stresu
Problemy w pracy czy w życiu
prywatnym absolutnie nie sprzyjają LD. Oto słowa jednego z Oneironautow z
naszej listy: "Stres wywołany problemami prywatnymi spowodował, że
efektywność moich treningów zmalała do dosłownego minimum. W okresie
"mentalnego spokoju" potrafiłem doznać dwa do siedmiu LD na tydzień a
w czasie stresu miałem dwa LD w przeciągu czterech miesięcy". Jeśli nie
możesz pozbyć się kłopotów, są sposoby na zrelaksowanie się, które znajdziesz w
dalszych rozdziałach naszego FAQ.
Wytrwałość
Pomimo ogólnego przeświadczenia, że
LD doznać może jedynie 99% ludzi, praktycznie każdy z nas, kto próbuje wytrwale
jest w stanie osiągnąć pożądany sukces. Jeśli się nie poddasz, gwarantujemy
powodzenie. Przeciętny okres od początku treningu do pierwszego LD wynosi od
dwóch do czternastu dni. Zależne to jest oczywiście bezpośrednio od opisywanych
właśnie warunków jak i zaangażowania osobistego oraz intensywności treningu.
Musimy jednak przyznać, że niektórzy z nas maja większe predyspozycje, które
nie są uwarunkowane niczym, co jest nam znane.
Zmiana nastawienia do świata snu
W momencie rozpoczęcia własnego
treningu musisz postanowić przywiązać bardzo dużą wagę do swoich snów -
analizować je, szukać w nich podobieństwa czy próbować dochodzić jak powstały w
Twojej głowie określone sytuacje lub skąd wzięły się dane rekwizyty. Twoje
życie we śnie powinno stać się dla Ciebie tak samo ważne jak życie na jawie.
Gorąco zachęcamy Cię do traktowania przygody z LD w taki właśnie sposób.
Zauważysz, że łatwiej będzie Ci przynajmniej zapamiętywać swoje sny.
Notatnik i długopis
Musisz koniecznie trzymać przy/w
swoim łóżku notatnik i coś do pisania lub mały dyktafon. Notatnik powinien być
wystarczająco mały, aby zmieścił się pod poduszkę i abyś mógł(a) go nosić przy
sobie podczas dnia w przypadku jeśli przypomni Ci się nagle coś o czym
śniłeś(as) poprzedniej nocy. Sam fakt noszenia go przy sobie wywoła u Ciebie
poczucie czegoś unikalnego i osobistego, co samo w sobie pomoże Ci zwracać większa
uwagę na świat snu. Musisz zrozumieć, że nie jest ważne opieranie się na małych
detalach, jak rodzaj notatnika czy kolor długopisu itd, ale sam fakt i efekt
końcowy całego przedsięwzięcia:
- Polepsza pamięć snów
- Wyrabia sile woli
- Dostarcza materiału do poznania "języka snów"
- Dostarcza materiału do wykorzystania w niektórych technikach wywoływania LD.
- Jest mostem łączącym świadomość na jawie ze świadomością we śnie.
Już po kilku dniach zauważysz efekty
używania "dziennika snów". Łatwiej przyjdzie Ci zapamiętywanie tego,
co Ci się śniło oraz stopniowo zaczniesz zapamiętywać po klika snów z jednej
nocy. Kiedy obudzisz się rano lub w środku nocy, nie musisz od razu rozpisywać
się na temat doświadczonego właśnie snu, wręcz przeciwnie - zapisz jedynie
najważniejsze fragmenty w jak najprostszej formie. Dzięki temu nie zgubisz
reszty wydarzeń, które bardzo łatwo jest zapomnieć koncentrując się na mniej
ważnych detalach. Kilka godzin później lub przed ponownym położeniem się spać
przeczytaj, co napisałeś(as) i wtedy właśnie napisz wszystko, co pamiętasz w
bardziej zrozumiałej i obszernej formie. Jeśli w pierwszych kilku dniach po
przebudzeniu zauważysz, że nic nie pozostało Ci w pamięci, nie martw się -
opisz uczucie jakiego doznałeś(as) zaraz po przebudzeniu, barwę jaką właśnie
pamiętasz, lub zapach. Możesz także zacząć od zapisania snu, który
przeżyłeś(as) kilka tygodni, czy nawet lat wcześniej. Każdego dnia musisz
jednak wpisać coś do swojego pamiętnika. Po kilku tygodniach powinieneś(as) być
w stanie zapamiętać po 2-4 snów jednej nocy. Ważne jest, aby na tym nie
poprzestać - bardzo łatwo jest wypaść z wprawy. Radzimy także, pomimo uzyskania
pożądanych efektów kontynuować zapiski w dzienniku snów przez co najmniej trzy
do czterech miesięcy, lub wcale z tego nie rezygnować. Po kilku latach
informacje zapisane przez Ciebie mogą okazać się bardzo ciekawym prywatnym
dziełem, które będzie można wykorzystać w rożnych interesujących celach. Mamy
kilka dodatkowych wskazówek, którymi chcielibyśmy się podzielić.
Kiedy budzisz się rano, nie otwieraj
od razu oczu i staraj się nie poruszyć. Rozluźnij się i zastanów się nad tym,
co Ci się śniło. Zazwyczaj przypomnisz sobie swoje sny "od końca", co
jest zupełnie normalnym zjawiskiem. Postaraj się nie "panikować"-
spokojnie przypominaj sobie co Ci się właśnie śniło, bez obawy, że coś może
umknąć Twojej uwadze. Zauważysz, że nie będzie to zbyt łatwe przez pierwszych
kilka dni, ale powoli dojdziesz do wprawy.
Jak już wspomnieliśmy, zauważysz że
przypominasz sobie sny od końca - nie należy z tym walczyć. Wręcz przeciwnie -
jest sposób, który Ci w tym pomoże: każdego dnia, kiedy przyjdzie pora na
położenie się do łóżka, swobodnie rozluźnij się i przeprowadź bardzo proste
ćwiczenie. Przypomnij sobie w skrócie najważniejsze wydarzenia dnia. Zacznij
bardziej szczegółowo, po czym skończ na jedynie kluczowych punktach dnia. Cały
trick polega na zrobieniu tego od końca - położyłem(am) się do łóżka,
umyłem(am) zęby, prysznic, kolacja, rozmowa z domownikiem, powrót do domu....
itd. Nie musimy chyba tłumaczyć, w czym to ćwiczenie będzie Ci pomocne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz