Diana
Diana stworzona była
pierwsza, przed wszystkim stworzeniem. W Niej były wszystkie rzeczy. Z Siebie
wydzieliła najpiewr Ciemność. Podzieliła się na Ciemność i Światło. Bóg , jej
brat i syn, Ona sama i jej inne Ja były światłem. A kiedy Diana ujrzała jak piękne
jest światło, światło które było jej połową, jej bratem Bogiem, zapragnęła go
jeszcze mocniej. Pragnąc ponownie otrzymać światło ku swej ciemności, pochłonąć
je w zachwycie, w radości, zadrżała z pożądania. A pożądanie to było pierwszym
świtem. Ale światło Boga uciekło od Niej i nie chciało poddać się Jej
pragnieniu. On był światłem, które leci przez najodleglejsze części nieba,
myszą która ucieka przed kotem. Aby powstać musisz upaść. Aby stać się
największą z wszystkich Bogiń, musisz najpierw stać się śmiertelna. Wyśpiewała
urok a Jej głos był jak brzęczenie pszczół. I wtedy Diana zasiadła przed swym
kołowrotkiem i zaczęła prząść nić życia, a Bóg obrócił kołem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz