Pages
▼
piątek, 27 kwietnia 2012
Turbo Chaos Pascal?
Turbo Chaos Pascal?
Na początek przywitam wszystkich braci. IO CHAOS! Przejdźmy do rzeczy. Często tak jest, że prostota myślenia wodzi nas do zaskakująco pozytywnych skutków zarówno w naszym normalnym życiu jak i w tym drugim- magyicznym. Również często tak bywa, iż zauważamy niepotrzebne plątanie i miotanie się ludzi we własnych kombinacjach- nie potrzebnie komplikujemy sobie samym życie. Dodam, że przecież niezwykłość MAGA powinna polegać na jego zwykłości, prostocie- mówiąc krótko „dziecinnemu, świeżemu spojrzeniu” na świat. CHAOS jest nieskończony i przynosi nam inspiracje, a także wolność. Powoli rozwijam ścieżkę prostej sigilizacji, którą nazwałem „TURBO CHAOS” z racji tego, iż przypomina „programowanie”. Naszym sposobem na zaprogramowanie rzeczywistości w tym momencie jest taki sobie najzwyklejszy Vortex (Wir chaosu).
Pierwszym krokiem jest jak już wspomniałem otwarcie Vortex’u i dojście do matrycy. Jak zapewne wiecie Wir jest kieszonkowym wszechświatem MAGA, powiem więcej, po dłuższej pracy z samym Vortexem, wychodzi na to, że jest także kopią wybranego fragmentu naszej podświadomości, pragnienia ubranego w wizualizacje, która jest jednocześnie wybuchającym wszechświatem w naszym wszechświecie po to by nań wpłynąć. Jest tak tylko w przypadku Vortex’u, który ma na celu spełnienie woli MAGA- dlatego też przybrał abstrakcyjną formę aktu stworzenia świata, który jak wiadomo powstał w wyniku manifestacji woli. Jednak z samym Vortex’em można medytować i odkryć nieskończoności jego możliwości ? Wir przy takiej pracy staje się eksploracją bardzo dużej części jak nie całej (zależy od MAGA) podświadomości maga i jego prywatnym mikrokosmosem, który rośnie w siłę w miarę praktyki. Wir w takim wypadku możemy nazwać nawet inteligentną istotą mającą dostęp do matrycy, czyli całego wszechświata wliczając w tym również słabsze światy innych zwykłych ludzi bo przecież jeżeli wir jest podłączony do inter-wiru to inne mikrokosmosy innych ludzi także, tyle że oni nie mają świadomości tego, MAG ma- dlatego mag może to wykorzystywać. Vortex rozwija empatie, telepatie i wiele innych zmysłów astralnych. Można nawet przez wir wkradać się w sny, psychikę, myśli i inne sektory plików- wystarczy tylko na wysokim poziomie wprawienia się w wirowy ruch otworzyć ten czyjś wir od środka (matrycy) czyli po przez nasz wir jednak procesem odwrotnym. Wiruje... wiruje, wiruje.. dizzzyyyy odwirowałem od tematu- sorx... Jedziemy dalej. Vortex to także nasza akcja on-line w sieci, którą nazywamy rzeczywistością. Działamy tak, żeby mieć jak największy dostęp, udziału, akcji i papierów wartościowych w życiu wszechświata... W ogóle o czym to ja miałem pisać??? Aaaaaa- TAK Wir. Vir jest programem, który umożliwia nam pisać nasze własne programy, komendy na rzeczywistość, a nawet servitory. Na razie skupimy się na komendach. Komendy to kombinacja Sigili, która staje się sigilem, servitorem, kamikaze Boskim Wiatrem jednocześnie ? Tyle, że najpierw nasz wir musimy przygotować do pracy . Na początku należy go „Zaprogramować”- co pewnie dziwnie odbierzecie, bo przecież wir nie jest servitorem- otóż jest i to najbardziej złożonym. Dlatego tak nalegam na prace z Vortex’em ponieważ z niego można utworzyć nawet potężną „wirową matrycę” mającą ogromny wpływ na rzeczywistość ale o tym może kiedy indziej...
1) Wir jest otwarty- siadamy i medytujemy nad jego istotą- można nawet z nim spróbować konwersacji (oczywiście wszystko odbywa się w transie). Kilka dni praktyki.
2) Następnie pracujemy z nim po przez model energetyczny i cybernetyczny : tworzymy kulę energii i uczymy go replikacji danych, czyli takie pierdoły jak kopiowanie informacji o rodzaju energii, potencjale itd. itp. To, jak wszystko zresztą jest ważnym punktem praktyki z wirem. Sztukę replikacji programujemy wirowi pod jakąś komendę np. ”copy” albo jakiś „barbaric-uranic”- ogólnie dowolność byle jak zawsze omijać cenzora świadomości.
3) Kopiowanie odbywa się przez odpowiednie ramię/na Kaostra w zależności- jak to już wspomniałem wcześniej od rodzaju i potencjału energii. Odbywa się to na „nagiętych” zasadach symetrii środkowej przez środek (NIE NA DRUGĄ STRONĘ BO TAM JEST PRZYPOŻĄDKOWANE ZAPEWNE PRZECIWIEŃSTWO), więc przenosimy linka z energii do chaosu i linka czy też spust DO MAGA CZY GDZIE TAM GDZIE ZECHCE. Oczywiście wyciągając z CHAO z kopiowaną informację standardowa komenda XIQUAL coś tam, coś tam. Chaos daje nam zawsze tyle energii ile chcemy. W tym miejscu chce także wyprowadzić z błędu wielu Magów Chaosu, którzy mówią, że wir chaosu pochłania wiele energii. Jest to błędne myślenie ponieważ przeczy całej idei wiru. Vortex działa na zasadzie wszechświata, a jak wiadomo wszechświat się rozrasta wraz ze swoim potencjałem Energetycznym. To nie mag rozwija Chaos. Chaos rozwija maga ?i wszystko to co nas otacza?. Precz z ograniczeniami! Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia, której nie należy ograniczać komplikacjami spaczonego intelektu i niewolniczymi pozostałościami z życia szarego śmiertelnika. IO CHAOS!
4) Następną praktyką z Wirem będzie transmutacja. Mianowicie przepisanie zewnętrznego kodu energii na inną charakterystykę np. energia z pod znaku ognia na powietrze i tak dalej. Odbywa się to tym razem na pełnych zasadach symetrii środowej. Chaos jako centralny punkt pobiera informacje na temat energii kompiluje je i na komendę maga manifestuje przeciwieństwo tej energii.
5) Przestrzeń możliwości matrycą, którą ja w wirze nazywam AIN SOPH AUR. Jest to właściwe pole w którym mag zapisuje informacje dotyczące energii, servitora, czy też pluszowego czołga na baterie? działa to całkiem jak komputer ponieważ owa przestrzeń służy za monitor, wir za kompa, a mag za programera, crackera, hackera czy sprzątacza skórek od bananów, które tak naprawdę są ogórkami.
Ogólny wzór mam do tego taki:
„Begin”- komenda rozpoczynająca pracę programu.
Komendy- jakiś tam zespół mini sigili czy też komend .
„End”- komenda kończąca.
Program zapisuje pod nazwą „........” kopiuje i wysyłam do inter minda, matrycy, absolutu czy jak kto woli do BOGA. Sam program oczywiście mam zapisany na później.
6) Tym sposobem można podsyłać komuś niespodzianki: Otwieramy Vortex wchodzimy na intermind czyli też programu. To taka sieć mózgów, którą wcześniej także należy ćwiczyć z wirem. Wpisujemy adres: INTERMIND /kropka/ (imię i nazwisko osoby lub też jej sigil albo wartość liczbowa; binarna) /kropka/ nazwa miasta/ kropka/ pl. To dobry sposób na manipulacje psychiką, klątwy- klątwa od wewnątrz omija karme w którą już od dawna przestałem wierzyć.
7) Doświadczenie: spróbuj porozumieć się ze znajomym chaotą po przez Vortex i sposoby wyżej wymienione proponuje to ćwiczyć bo daje niezłe efekty.
Powyższe sposoby są przetestowane jednak bardzo uproszczone w tym arcie mam nadzieję, że CHAOS poprowadzi was zrozumieniem i inspiracją. Ahh i ofkoz są one jak najbardziej skuteczne ew. uwagi proszę kierować na maila: mr_spokomoko@o2.pl Jestem otwarty na współprace w obrębie Katowice, D. Górnicza, Sosnowiec.
CHAOS bless You all.
Next time:
„Obciąganie mózgów istot astralnych niezależnych- czyli jak modyfikować ich sektory danych tak by były posłuszne”.
„Nadawanie informacji impulsami energii”.
„Virusy astralne”.
„Dokładniej opisana inżynieria astralna w wirze”.
„Program automatycznie tworzący servitory (matka)”.
„Servitory Kamikaze”
„Manipulacja własnym DNA tłum. Ze strony Petera J. Carrolla”.
„Aktywności i rodzaje wiru: pasywny czy aktywny?”
I coś tam jeszcze... To i tak temat rzeka ;P
“KAOS my children is the only way for salvation”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz